Jon Stewart: Debata Bidena sprawiła, że Demokraci wyskoczyli z systemu Windows – prawda czy fałsz?
Czy debata pomiędzy Joe Bidenem i Kamalą Harris, przedstawiona przez Jona Stewarta, rzeczywiście zmusiła Demokratów do skrajnych wyborów? Przeanalizujmy wspólnie tę kontrowersyjną kwestię.
Sommaire
Analiza wypowiedzi Jona Stewarta
Jon Stewart, znany gospodarz i komik, poczynił ostatnio ostre uwagi na temat występu Joe Bidena w pierwszym meczu debata prezydencka. Według Stewarta debata byłaby tak słaba, że doprowadziłaby do forsowania Demokraci chcąc „wyskoczyć z okna”. Ta krytyka ma na celu zilustrowanie pewnej frustracji wśród zwolenników Bidena, ale czy rzeczywiście tak jest?
Kontekst uwag Stewarta
Podczas jednego z odcinków Codzienny pokaz, Jon Stewart zaczął od drwiny z udzielonych rad Donalda Trumpa i Bidena przez media. Trumpowi chodziło o to, aby nie urazić „matek z przedmieść” i wyglądać „normalnie”. Bidenowi rada brzmiała: „pozostań wyprostowany” i nie przeżywaj „poważnych chwil”.
Błędy Joe Bidena podczas debaty
Następnie Stewart odtworzył klip, w którym Biden wydawał się zdezorientowany, gdy mówił o Covid-19 pandemia oraz obniżki podatków za czasów Trumpa, w tym wirusowe hasło „w końcu pokonaliśmy Medicare”. Ta gafa była jednym z głównych punktów krytyki Stewarta. Zażartował: „W sytuacji wysokiego napięcia łatwo pomylić ratowanie Medicare z pokonaniem go”.
Reakcja Demokratów
Stewart ze swoim charakterystycznym poczuciem humoru zasugerował, że takie powtarzające się w trakcie debaty błędy mogły wywołać niepokój wśród zwolenników Demokratów, posuwając się nawet do spowodowania „cichego wymiotowania do najbliższego kosza na śmieci”. Ta komiczna hiperbola ma na celu uwydatnienie dyskomfortu odczuwanego przez niektórych podczas debaty.
Krytyka Trumpa
Jednak Stewart również nie oszczędził Trumpa. Po pokazaniu montażu ataków Trumpa na Bidena zażartował, że Trump „nie zdał testu idioty”. Stewart podkreślił także nieprawdy Trumpa, w tym jego twierdzenia na temat gospodarki, braku wojny i sposobu, w jaki radzi sobie z kryzysem związanym z Covid-19.
Co powinniśmy z tego wyciągnąć?
Poprzez swój zjadliwy humor Jon Stewart skrytykował zarówno Bidena, jak i Trumpa, co skłoniło niektórych do oskarżenia go o „oszustwo po obu stronach”. Jego uwagi krytyczne mają jednak na celu wywołanie dyskusji na temat występ kandydata oraz uwydatnianie niespójności w ich wystąpieniach.
Ostatecznie komentarze Stewarta były głównie humorystycznym sposobem wyrażenia bieżących frustracji politycznych. Choć jego uwagi mogą być przesadzone dla uzyskania efektu komediowego, przypominają o ogromnej presji, jaka wywiera nacisk na debaty prezydenckie, oraz o wysokich oczekiwaniach wyborców po obu stronach.
Źródło: www.newsweek.com
Comments
Leave a comment